Nigdzie nie jestem tak zadomowiona jak w depresji. Gdy czuję, że nie ma dla mnie miejsca, to mam ochotę się jej poddać. Uciec od dwóch, trzech osób, które jeszcze zostały, zamknąć się w mieszkaniu, leżeć, leżeć, leżeć w różnych konfiguracjach. Znamy się najlepiej.

have you put them aside, your crazy thoughts and dreams?

no, they’re a part of me, and they all mean one thing

the will to death is what keeps me alive

it's one step away